Ależ to był dzień! Przedszkolaki zamieniły się w małych ranczerów, a Ranczo Kaprysek rozbrzmiewało śmiechem, tupotem małych stópek i… radosnym rżeniem koników 🐎💨
Było wszystko, co dzieci lubią najbardziej:
🍀 głaskanie zwierząt (niektóre odpowiadały „muu”, inne „meee”, ale wszystkie były zachwycone),
🏃♀️ bieganie, skakanie i trochę tarzania się w trawie (kontrolowanego!),
🍭 coś słodkiego – żeby energii przypadkiem nie zabrakło 😉
Dziękujemy Ranczo Kaprysek za moc wrażeń i cudowną atmosferę🐐😉






